Nadchodzi zima

Hej Kochane dzieciaczki. Czy  u Was też zrobiło się pięknie biało...? Na moim podwórku jest dużo śniegu, a to oznacza, że nadchodzi  Zima, czyli kolejna pora roku.

Na powitanie poćwiczcie sobie troszkę:

„Gramy dla Pani Zimy” – ćwiczenie dużych grup mięśniowych.  Na hasło: gramy na pianinie – dzieci stają w lekkim rozkroku, ręce szeroko rozstawione, naśladują grę na pianinie. Na hasło: gramy na bębenku – dzieci klękają i zaciśniętymi w pięści dłońmi uderzają o uda.

 

– „Głodne wróbelki” – zabawa bieżna.  Na jakiś dźwięk np.klaśnięcie zaczynają biegać. Gdy muzyka cichnie, kucają i stukają czubkami palców o podłogę „wróbelki jedzą”.

 

Dzieci-wróbelki naśladują latające ptaszki, machając rękami. Na jedno uderzenie w bębenek – kucają i stukają czubkami palców o podłogę („wróbelki jedzą”), na dwa uderzenia w bębenek – lecą do „karmnika”.

 

– „Karmimy ptaszki” – zabawa ze skrętem tułowia. Dzieci stoją w rozsypce, nogi mają lekko rozstawione, naśladują gest rzucania ptakom okruszków – raz z prawej, raz z lewej strony. Za każdym razem wykonują skręt tułowia.

 

Posłuchajcie opowiadania

Cierpliwość i ciasto drożdżowe
Gabriela Lipińska
 
 
Mała Asia co chwilę wyglądała przez okno swojej sali. Nie mogła się doczekać, kiedy babcia odbierze ją z przedszkola… Dziś był ważny dzień! Dziewczynka z babcią miały piec ciasto! I to nie byle jakie ciasto, tylko najlepszy na świecie placek drożdżowy z rodzynkami! Asia na samo wspomnienie zaczęła się oblizywać, aż jeden z bliźniaków zaczął jej się uważnie przyglądać…
– Asia do domu. – powiedziała pani.
Dziewczynka jak torpeda wypadła z sali, nawet drzwi za sobą nie zamknęła… Ale co tam drzwi, babcia czeka! I ciasto! Asia szybko się ubrała i poszła z babcią do domu.
– Asiu, umyj ręce i zjedz zupę. To twoja ulubiona… – powiedziała babcia
. – Babciu! A ciasto! Co z ciastem?! Obiecałaś!… – powiedziała wnuczka z wyrzutem.
– Asiu, kochanie, najpierw zjedz.
– Ale ja nie wytrzymam! I wcale nie jestem głodna!
– Głodna czy nie… Nie zaczniemy, dopóki nie zjesz – powiedziała stanowczo babcia.
– No dobrze… – odpowiedziała z rezygnacją Asia.
Dziewczynka jeszcze nigdy nie zjadła tak szybko zupy. I wreszcie babcia zabrała ją do kuchni, by mogły robić ciasto. Przesiewały razem mąkę, dodawały drożdże, cukier i rodzynki… Potem trzeba było ubijać i ugniatać z całej siły, aż Asia zrozumiała, czemu babcia kazała jej zjeść całą zupę… Po długim ugniataniu ciasta (według Asia o wieeele za długim) dziewczynka myślała, że już, już za chwilę babcia wstawi je do piekarnika… Babcia jednak odstawiła ciasto na bok, przykryła je czystą ściereczką i powiedziała:
– Teraz poczekamy… – Ale na co? – zapytała rozczarowana dziewczynka.
– Ciasto drożdżowe tego potrzebuje, teraz pod ściereczką jeszcze nam trochę urośnie i będzie przepyszne.
– Ale ono już jest pyszne! – przekonywała babcię Asia.
– I ja już chcę moje ciasto! – rozpłakała się dziewczynka.
– Byłam taka cierpliwa… zjadłam zupę i tak długo mieszałam i ugniatałam… Ja już nie mam siły czekać… Nie…
Babcia pomyślała chwilę i powiedziała: Kochanie, ciasto byłoby o wiele lepsze, gdybyś jeszcze trochę poczekała. Czasami trzeba i warto poczekać… Skoro jednak nie możesz, to wstawimy twoją połowę ciasta do piekarnika już teraz i sama się przekonasz. Asia z radości rzuciła się babci na szyję i mocno ją uściskała. To jednak nie koniec tej historii… Babcia miała rację. Ciasto Asi nie było takie pulchne i wysokie jak ciasto babci, w dodatku troszkę twarde…
 
– No cóż, czasami trzeba być cierpliwym i to bardzo – powiedziała dziewczynka cichutko do siebie, wgryzając się w twarde ciasto.
 
Na co czekała Asia?
Co chciała robić z babcią?
O co Asia poprosiła babcię?
Jaka była Asia, cierpliwa czy nie?
Co się stało z ciastem?
Czy babcia miała rację?
Jakie byłoby ciasto, gdyby Asia zgodziła się jeszcze trochę zaczekać?
Co znaczy waszym zadniem słowo CIERPLIWOŚĆ?
Cierpliwość to inaczej umiejętność spokojnego czekaniana na coś co ma się stać w najbliższej chwili.
 
 
A czy wy cierpliwie potraficie czekać? Na co teraz czekacie...? Zapewne na Mikołaja. Napisaliście już list do Świętego Mikołaja...? Dzisiaj za zadanie macie narysować to  co chcielibyście dostać od Mikołaja.